Nowy raport sugeruje, że Brexit kosztował brytyjską gospodarkę 550 mln funtów utraconego wzrostu od referendum w czerwcu 2016 r. – 66 mld funtów pogorszyło się w ciągu zaledwie trzech lat.

Tak wynika z raportu Standard & Poor's Brexit, w którym odnotowano spadek wartości funta szterlinga jako jednego z głównych czynników wpływających na potencjalny wzrost gospodarczy.

Starszy ekonomista w S&P, Boris Glass, zauważył, że: „Niepewność co do kształtu i formy, jaką przyjmie Brexit, coraz bardziej sparaliżowała wszelkie wybiegające w przyszłość decyzje.

„Odzwierciedla to w szczególności spadek inwestycji biznesowych w 2018 r.”

Analiza S&P była w rzeczywistości bardziej korzystna niż Goldman Sachs i Bank of England, które szacują, że utracony wzrost wyniósł odpowiednio 600 milionów funtów i 800 milionów funtów tygodniowo.

Jednak duże firmy nadal są bardziej niż optymistyczne co do warunków handlowych w Wielkiej Brytanii i łatwości prowadzenia działalności. Dyrektor generalny Made.com zauważył, że Wielka Brytania ma najlepszą lokalizację w Europie do prowadzenia biznesu, przed Berlinem i Paryżem… pomimo Brexitu.

Czytaj więcej: Niemcy coraz bardziej zaniepokojone brakiem gotowości MŚP na Brexit

W wywiadzie dla The Telegraph, Philippe Chainieux skomentował, że: „Wielka Brytania była i myślę, że nadal jest, bardziej międzynarodowym centrum, przyciągającym przede wszystkim pieniądze i talenty z całego świata.

„Berlin, Sztokholm i Paryż są daleko w tyle z tej perspektywy.

„Zaletą Londynu jest to, że łatwiej jest tu zbudować międzynarodowy biznes, ponieważ zdolność przyciągania ludzi zewsząd, przyciągania talentów, kultury, zrozumienia świata w jednym centrum jest absolutnie ogromna.

„W rzeczywistości o wiele łatwiej jest to zrobić tutaj niż gdziekolwiek indziej w Europie”.