Z najnowszy zestaw danych pokazując, że deficyt handlowy Wielkiej Brytanii zwiększył się w marcu, eksperci ostrzegają, że lokalnych eksporterów nie należy brać za pewnik, ponieważ międzynarodowe sieci handlowe znajdują się pod presją.
Liczba firm eksportujących w Wielkiej Brytanii spadła w marcu o 3%, a liczba pracowników zatrudnionych na stanowiskach związanych z eksportem również spadła o 5.5%.
Całkowite przychody z eksportu również spadły o prawie 4%, przy czym największy spadek odnotowała Walia.
Ogólne dane również nie są dużo lepsze, ponieważ deficyt handlowy Wielkiej Brytanii wzrósł o prawie 15 miliardów funtów do 25.2 miliarda funtów w pierwszym kwartale 1 r., a import wzrósł o 2022%.
Jednak HMRC wezwał do ostrożności w analizie danych i stosowaniu ich w świecie biznesu, ponieważ ostatnio zmienił swoją metodologię zbierania danych handlowych. Warto również wziąć pod uwagę, że ten zestaw danych jest pierwszym od czasu, gdy na przełomie lutego i marca zaczęły obowiązywać sankcje Wielkiej Brytanii na Rosję.
Komentując najnowsze wyniki, dyrektor generalny Instytutu Eksportu i Handlu Zagranicznego Marco Forgione, zauważyć: „Przesłanie jest proste, nie bierz brytyjskich eksporterów za pewnik. W handlu polegają na swoich międzynarodowych sieciach – a te sieci są mocno obciążone”.
Czytaj więcej: Brytyjskie MŚP widzą zniknięcie głównych rynków UE
Kontynuował: „Podczas gdy kryzys łańcucha dostaw trwa, rosyjska inwazja na Ukrainę dodaje niepewności do i tak już złożonego obrazu handlowego. Relacje są kruche, a brytyjscy eksporterzy potrzebują pomocy, wsparcia i wskazówek, aby przejść przez te trudne czasy.
„Potwierdzamy nasze zaangażowanie we wspieranie firm każdej wielkości w tych burzliwych czasach. Edukacja jest niezbędnym narzędziem zapewniającym brytyjskim eksporterom wiedzę specjalistyczną umożliwiającą skuteczny handel, zrównoważony rozwój i konkurencyjność”.