Znajdź dystrybutorzy międzynarodowi dzięki PartnerTrack i ekspansji na nowe rynki.

Brexit opóźniony z powodu przedłużenia dotacji unijnych: pozytywy i negatywy dla firm

Facebook
Twitter
LinkedIn
E-mail

„Brexit miał więcej dat w ciągu ostatniego roku niż ja” – to popularny żart na Twitterze po ogłoszeniu przez UE, że państwa członkowskie zgodziły się na nowy okres przedłużenia.

Wielka Brytania ma teraz termin 31 stycznia na uzgodnienie porozumienia w Parlamencie. Aby dodać kolejne intrygi, umowa jest elastyczna i pozwala na brexit przed tą datą, jeśli zostanie osiągnięte porozumienie. Wprowadzenie do słownika Brexitu nowego terminu – „flextension”.

To cios dla Borisa Johnsona, którego głównym przesłaniem podczas jego walki o przywództwo było „załatwienie Brexitu” do 31 października – bez „jeśli” i „ale”. I chociaż jego poprawki do umowy Theresy May, głównie dotyczące ustaleń na granicy z Irlandią, zdobyły wystarczające poparcie w Parlamencie, aby przyznać drugie czytanie, odrzucenie przez posłów oceny nowego tekstu w ciągu zaledwie trzech dni doprowadziło Wielką Brytanię do innego stanowiska: niepewność i słowo dnia – opóźnienie.

Ale czy dzisiejsze wiadomości są dobre czy złe dla brytyjskich firm?

Dobrą wiadomością

Dobrą wiadomością dla brytyjskich firm jest to, że Brexit bez porozumienia do końca tego tygodnia nie nastąpi. Ogromni pracodawcy, szczególnie w sektorze produkcyjnym, byli zjednoczeni w przekonaniu, że wyjście z Unii Europejskiej bez porozumienia lub „wypadkowe” byłoby katastrofalne, zmniejszyłoby miejsca pracy i spowodowałoby dalszą relokację operacyjną na kontynent.

Opóźnienie daje również MŚP, które wciąż nie są przygotowane do wyjścia z UE, czy to z dobrych powodów, czy nie, na wprowadzenie pewnych planów radzenia sobie z ewentualną ewentualnością, która będzie miała miejsce w przyszłym roku za blisko cztery lata proces.

Warto również zauważyć, że dla wielu firm Boże Narodzenie to krytyczny okres rozliczeniowy, w którym wszelkie zakłócenia, w tym uzgodnione wyjście, okazałyby się wyjątkowo złym momentem.

Złe wieści

Wielu liderów biznesu publicznie komentowało w ciągu ostatnich kilku lat, że to niepewność, a nie sam Brexit, naprawdę szkodzi brytyjskiemu biznesowi.

A dla tych firm, które doświadczyły wyczerpania inwestycji lub firm, które mają wstrzymane plany rozwoju, czeka się na jasną i zweryfikowaną ścieżkę do przodu.

Czytaj więcej: Rachunek biurokratyczny bez umowy może kosztować 15 miliardów funtów

Ciągłe opóźnienie jest również kolejnym ciosem dla organizacji, które zainwestowały miliony w magazynowanie towarów i kluczowych komponentów, które teraz będą musiały zdecydować, czy nadal płacić za ich przechowywanie, zacząć ich używać i kupować kolejne zapasy w przyszłym roku, czy rzeczywiście spróbować się ich pozbyć co mogło być teraz nieaktualne, jeśli chodzi o towary łatwo psujące się.

Ale na razie jest tak, jak w przypadku brytyjskich firm, a handel toczy się dalej.

Więcej wiadomości i porad dotyczących eksportu