Wielka Brytania starała się wzmocnić swoje stosunki handlowe z Chile po podpisaniu nowej umowy o ciągłości handlu.
Porozumienie, podpisane 30 stycznia przez Jamiego Bowdena, ambasadora Chile i chilijskiego ministra spraw zagranicznych Roberto Ampuero, umożliwi firmom i konsumentom dalsze korzystanie z preferencyjnych porozumień handlowych po Brexicie.
Handel towarami i usługami między dwoma narodami stale rośnie od ponad dekady, przy średnim rocznym wzroście o prawie 9% od czasu zawarcia początkowej umowy w 2003 roku.
Ta umowa o ciągłości zapewni, że stosunki będą nadal prosperować, a eksporterzy z Wielkiej Brytanii do Chile zwiększyli się o około 351%.
Wiadomość ta będzie szczególnie słodka dla każdego, kto kupił jedną ze 105 milionów butelek chilijskiego wina sprzedanych w Wielkiej Brytanii w zeszłym roku, a transakcja oznacza, że nie zostaną wprowadzone żadne nowe taryfy po opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię.
Oprócz potwierdzenia przyszłych relacji handlowych, umowa umożliwia również firmom brytyjskim i chilijskim ubieganie się o określone kontrakty sektora publicznego po drugiej stronie Atlantyku.
Czytaj więcej: Prawie połowa brytyjskich firm nie jest przygotowana na chaotyczny Brexit
Sekretarz ds. Handlu Międzynarodowego Liam Fox powiedział o umowie: „Dzisiaj podpisaliśmy ważną umowę o ciągłości handlu, przygotowując się do opuszczenia Unii Europejskiej. Dzięki temu nie będzie żadnych zakłóceń w brytyjskim biznesie eksportowanie do Chile po opuszczeniu UE, co oznacza, że konsumenci będą nadal korzystać z niskich cen i większego wyboru na półkach supermarketów.
„Nasze relacje handlowe z Chile wciąż się umacniają, a eksport wzrósł o ponad 20% do prawie 1 miliarda funtów w zeszłym roku. Ta umowa o wolnym handlu pozwoli na kontynuację handlu tak swobodnie, jak ma to miejsce obecnie, i pomoże jeszcze bardziej wzmocnić nasze relacje handlowe”.